24 wrz 2010

last days of holidays

Relaxed version of me.
[PL] Ja w wersji "na luzie".







 blouse - Bershka
jeans - Stradivarius
bag - Primark
shoes - H&M
glasses -  Allegro

Have a nice weekend! 

15 komentarzy:

  1. fajna bluza:)
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie: http://asia-rolbiecka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. bluza jest super zabawna. fajnie, że jest trochę dłuższa.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super bluza i przepiękne dżinsy rurki. Kocham te jasne modele, ale jeszcze nie spotkałam takiego na swojej drodze :( ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. urocza jest ta bluza;) ja o dziwo tak komicznie w bluzach się nie czuje, ale tylko do sklepu i spowrotem;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też nie lubię jakoś sportowego stylu, ale ta bluza jest przesłodka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja również nie noszę bluz i gdy ostatnio założyłam czułam się dziwnie.

    A ta Twoja bluza jest słodka! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczna ta bluza :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. masz piekna figure, ale tego tutaj nie widac.
    tak zwyczajnie, codziennie. wolalabym ogladac jakies bardziej przemyslane zestawy :)

    w.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo optymistyczna bluza:) Zastaw nie jest zbyt wymyślny, ale czasem fajnie jest pójść na łatwiznę;p U nas dzisiaj pojawi się nowa notka wiec zapraszam - bigboooom.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń