2 maj 2010

Kraków, 1 maja 2010

Zaczynam od drugiego dnia mojego pobytu w Krakowie, gdyż pierwszy jest uwieczniony aparatem Sz. i jeszcze owe zdjęcia do mnie nie dotarły.

Majówka! To był dobry okres na odwiedziny K&Sz. Niedługo zacznie się sesja i nici z wszelkiego rodzaju wyjazdów.
Udało się. Drugi dzień przyniósł jednak ze sobą deszcz. Nie poddaliśmy się i pojechaliśmy dzielnie z parasolkami do Centrum. Pogoda jednak spojrzała na nas przychylnym okiem, gdyż nawet wypogodziło się i udało nam się spędzić miłe popołudnie włócząc się po krakowskim rynku. :)
A teraz mały reportaż:


Wawel - dziedziniec, smoko-rzygacze i ornamenty



~*~
Collegium Maius, UJ, dziedziniec



~*~
Fontanna przy Bazylice Mariackiej


~*~
"krakowska moda"
Zdjęcie cyknięte z pomnika Adama Mickiewicza.


~*~
Złota Pipa na Floriańskiej



Oczywiście zdjęć mam całe mnóstwo, ale nie będę wszystkich wstawiać, bo notka zajęłaby kilka stron. ;)
Na koniec jeszcze ja w wersji turystycznej


Ciąg dalszy nastąpi...

10 komentarzy:

  1. Ciekawy blog! Bije z niego pozytywna energia:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. ach, naprawdę, widzę, że wszystkie szafiarki ostatnio podążają tropem Krakowa :) Ja też już we wtorek :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nawet w wersji turystycznej prezentujesz się świetnie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. jesteś tak słodko ubrana :) czekam na więcej zdjęć :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kocham kraków :)) tam po liceum idę na studia;)
    a Prawo gratuluje zdecydowanie coś poważnego

    OdpowiedzUsuń
  6. Za jakieś 2 tygodnie też będę podbijać Kraków :D:D
    Kocham to miasto..

    OdpowiedzUsuń
  7. o no proszę, dorobiłaś się jakiegoś bloga i od razu widzę relacje z pobytu u mnie :P

    ach, ten kraków, deszcz i deszcz... -.-
    (ps. collegium maius, nie minus :D)

    OdpowiedzUsuń
  8. Haha ;P Ups xD Maius, Minus... ;P Można się pomylić. xD

    OdpowiedzUsuń
  9. fajnaś w wersji turystycznej :)

    OdpowiedzUsuń