31 maj 2011

JELLY BELLY Lip Balm - KONKURS

Jutro Dzień Dziecka, a ja mam dla Was z tej okazji szybki (i słodki ^^) konkurs.
Do wygrania cukierkowe błyszczyki do ust firmy Jelly Belly w 3 smakowitych kolorach!

Co musicie zrobić, żeby otrzymać jeden z nich?

1. Polubcie mnie na facebooku lub dodajcie do sieci obserwowanych Google.
2. Napiszcie komentarz, podając swoje imię, adres e-mail oraz nazwę (jednego!) wybranego smaku.

Trójkę zwycięzców wybierze generator liczb. Na zgłoszenia macie czas do jutra (1.06.2011) do godziny 23:59! Czas, start!

29 maj 2011

peacock feather

Teraz będę żyć niemalże od piątku do piątku - egzaminy porozkładane mam co mniej więcej tydzień. Nie wiem, nie czuję (jeszcze!) jakoś tej sesji.
Plusem dnia dzisiejszego jest, to że odzyskałam komputer. :) Odwirusowany, z czyściutkim dyskiem i mnóstwem miejsca na zdjęcia... 

Tymczasem, przedstawiam Wam moją nową tunikę, a właściwie sukienkę, tylko w tym secie będzie robić za tunikę do legginsów (jako że pogoda jest nieprzewidywalna ostatnio, wolałam nie przesadzać z lataniem z  gołymi nogami). Zazwyczaj miałam opory przed kupowaniem rzeczy z powycinanymi plecami, ale jakoś się przełamałam i ku mojej radości sukienka uszyta jest tak, że nawet da się ukryć pod nią stanik!  Jestem z tego faktu niezmiernie zadowolona, bo żadne silikonowe cuda, tudzież przezroczyste, plastikowe zapięcia mnie nie przekonują.
Ponadto, założyłam pawie piórka. Noszę je raz od święta i zupełnie nie wiem czemu, bo uważam że są świetne. ;)
Aidę już znacie, uwielbiam tę torebkę i nie żałuję ani grosza. Ba! - choć to może dla niektórych straszna zbrodnia, to śmiem twierdzić, że podoba mi się bardziej od oryginału Wanga (szczególnie jeśli chodzi o fakturę skórki).

To chyba mój pierwszy outfit ze spiętymi włosami (i pierwsze wyjście ze spiętymi włosami od chyba około roku - jakoś nie lubię wiązać włosów). No może nie wyszło tak źle. ;)

dress - junkshop07 | watch - Asos | bag - Mizensa | heels - Deichamann | cape - Bon Prix

26 maj 2011

like in Rio

Brak notek, brak czasu, sesja na karku i zepsuty komputer - wszystko przeciwko mnie. ;)
Tęskno mi już do usteckiej plaży... Tymczasem wygrałam dziś trwającą od grudnia walkę ze zobowiązaniami, jeszcze tylko wyniki ostatnio zaliczenia z Unii, egzaminy i... witajcie wakacje! Strasznie szybko ten rok mi zleciał. W ogóle studia mijają w jakimś zatrważającym tempie. O.o

Oglądaliście film "Rio"? Jeśli nie - gorąco polecam. Pierwsze 2 minuty filmu mogłabym oglądać w kółko zapętlone! I te kolory! Aww, cudo. ^^ Aż chciałoby się odwiedzić Amerykę Płd.
Na cześć słodkiego małego Blue, sukieneczka w "jego" kolorze. ;) 

Zdjęcia robione wzdłuż wału przeciwpowodziowego nad Bugiem.


dress - Maisy loves you | bag - Mizensa | heels - Deichmann | earrings - Allegro

20 maj 2011

through rose-colored glasses

Wiosna, ba! - nawet śmiem powiedzieć - LATO w pełni, a ja siedzę po uszy w kodeksie. W dodatku mój komputer wylądował "w naprawie" i do dyspozycji mam jedynie laptopa, którego kocham, ale który też niestety nie nadaje się do wielu rzeczy. Długo jednak nic nie było nowego na blogu, dlatego zebrałam się i pomęczyłam trochę z Picasą. Efekty poniżej.

Podzielę się jeszcze moimi ostatnimi przeżyciami związanymi z zakupami na Allegro. Otóż, jak pisałam w którejś z notek wcześniejszych, zalałam sobie klawiaturę. A jako że jestem allegroholiczką, kolejną postanowiłam zakupić właśnie przez All. Niestety, ku mojemu rozczarowaniu, klawiatura przyszła uszkodzona - nie działały w niej niektóre klawisze. Odesłałam więc szybko klawiaturę w ramach reklamacji. I co? Nie uznano mi jej! Podobno klawiatura działa wspaniale (ciekawe czemu u mnie na 2 komputerach nie działała???) i jeszcze zostałam posądzona o to, że klawiatura była tak dobrze zapakowana, że wyglądała na nieotwieraną!
Wniosek: Pamiętajcie, jak będziecie reklamować sprzęt, nagrajcie filmik rejestrujący wadę oraz podrzyjcie folię i opakowanie, żeby nikt nie śmiał Wam zarzucić że w ogóle nie otworzyliście pudełka. ;)))

Udanego weekendu!

  
 
 shirt, shorts, band - H&M | sandals - DeeZee | earrings - Asos | ring - C&A


13 maj 2011

lance socks & a lot of powder + WYNIKI

Blogger się zbuntował i pousuwał chyba wszystkie notki z dnia wczorajszego. -.-
Nie owijając w bawełnę i bez powtarzania się, zamieszczam poniżej outfit, który światło dzienne ujrzał już wczoraj, ale poprzez działanie vis maior zniknął gdzieś w cyberprzestrzeni.

 dress - junkshop07 | socks - New Look | heels - Fleq | hat - F&F


~*~
 Ponadto, pragnę przypomnieć że naszyjnik ASOS wygrała właścicielka maila
malgosia.jamrozy@wp.pl
Gratulację!

Losowanie odbyło się przed awarią bloggera kiedy to wpis konkursowy liczył sobie 68 komentarzy.

6 maj 2011

tulips & GIVEWAY

a little bit of spring

~*~
G I V E W A Y

Krótki konkurs na osłodę chwilowej przerwy w blogowaniu (nie otwierajcie napojów gazowanych nad klawiaturą! -.-).

Wygrać możecie uroczy naszyjnik - kokardkę ze strony ASOS.COM.

 photo by asos.com


Wystarczy że:
1) Polubicie mnie na facebooku.
2) Zostawicie pod notką komentarz ze swoim adresem mailowym.

Zwycięzcę wybierze generator liczb. Konkurs trwa do środy, 11 maja br. do godz 23.59. Ogłoszenie wyników nastąpi dnia następnego.