26 cze 2012

orange juice

Pomarańcz - fantastyczny, acz kolejny niedoceniany kolor. Sama przyznam, że mam niewiele pomarańczowych rzeczy - boje się chyba krzykliwości tej barwy. Czy słusznie? Poniższą sukienkę kupiłam już rok temu, lecz nie było okazji by pokazać ją na blogu. Musiałam lekko ją dopasować (nie wiem czemu Asos szyje takie szerokie pod pachami sukienki -.-), ale poza tym nosi się ją świetnie! W ogóle jest poza konkurencją wśród moich sukienek, ponieważ jako jedyna jest z lnu. Wspaniały materiał!

Jeśli potrzebujecie wygodnych, efektownych, wysokich szpilek - zdecydowanie polecam moje (one się tak nie błyszczą, po prostu była bardzo rażące słońce)! Rzadko nosze tak wysokie buty, ale te są zadziwiająco stabilne - moje megawymagające stopy dają w nich radę, co się praktycznie nie zdarza. :>

Optymistyczny dodatek w postaci kolorowego Swatcha, to mój ubiegłoroczny prezent urodzinowy. :) Zawsze jak na niego patrzę przypomina mi się Robert Langdon i jego zegarek z Myszką Miki...


dress - Asos | bag - gift | heels - DeeZee | watch - Swatch | earrings - Orsay

16 cze 2012

simple hatter

Wiało strasznie - stąd moje podtrzymywanie kapelusza, a co za tym idzie - dziwnie układająca się góra sukienki. Bardzo lubię tę sukienkę - jest z grubszego materiału, na podszewce - dlatego nadaje się na chłodniejsze letnie dni. Kapelusz będzie moim numer 1 tego lata zapewne, ale chyba doczepię mu tasiemkę - ciągle się boję, że mi sfrunie z głowy. ;)

Czółenka z Marks&Spencer to moja perełka z wiosennych zakupów. Są idealne - miękkie, dobrze wykonane, wygodne, nie za wysokie... Oczywiście zdążyłam już zrobić w nich brzydkiego zadziorka na obcasie (-.-), ale od czego jest beżowy lakier do paznokci? ;)

Zaczynam także coraz bardziej lubić kopertówki. Jednak zabieram je tylko jak idę na jakieś spotkanie i jadę samochodem (noszę w nich tylko błyszczyk, puder, telefon i chusteczki - bardziej wypchana kopertówka wygląda po prostu nieładnie). Kopertówki w środkach komunikacji miejskiej  nie sprawdzają się, moim zdaniem, zupełnie.

dress - Zara | shoes - M&S | bag - Asos | hat - New Look

6 cze 2012

everybody loves jeans

Co założyć gdy nie jest za ciepło i mamy w planach długie chodzenie? Wiadomo że szpilki czy klapeczki raczej odpadają - na takie okazje idealne są kolorowe tenisówki! W kwiatki, kropki, paski, neonowe, pastelowe albo nawet zwykłe czarne lub białe - sprawdzą się i do spodni i do legginsów i do sukienek czy spódnic.
Do tego myślę że must have każdego powinna być jeansowa kurtka. Ona także potrafi ładnie wyglądać właściwie ze wszytkim, nie jest zbyt ciężka, za to sprawdza się na wiatr czy w letnie wieczory.

Ale i kurtka i buty już kiedyś tu były, nowością są za to okulary. Nie, nie kupiłam Ray-Banów "bo wszyscy je maja to ja też" - dostałam zalecenie od okulisty by kupić sobie porządne okulary u optyka (nie będę się powtarzać, bo już o tym pisałam - dla tych co nie wiedzą: generalnie mam problemy ze wzrokiem). Zrobiłam mały research w internecie, popytałam w salonach i okazało się że najlepiej wybrać albo Ray-Bany albo Polaroidy. Polaroidy miały nawet ciut lepsze szkła, ale były gorzej wykonane - i ten zloty, ścierający się napis z boku mnie odstraszył, padło na "panterkowe" (na zdjęciach słabo to widać) Ray-Bany. Trochę się obawiałam zielonych szkieł, gdyż nigdy takich nie miałam, ale teraz nie wyobrażam sobie mieć żadnych innych!
Jeszcze mała okulistyczna rada na lato, którą chcę się z Wami podzielić: Same okulary, nawet bardzo dobre, nie wystarczą by ochronić nasze oczy! Należy zawsze pamiętać o nakryciu głowy, gdyż promienie słoneczne padają także pionowo, wykorzystując szczelinę między oczami a szkłami... Teraz jest do wyboru tyle pięknych kapeluszy, czapek z daszkiem, że nie powinniśmy mieć problemu z zakupem czegoś dla siebie. ^^

Tymczasem wracam do jakże interesującej filozofii prawa... Jak tu się uczyć do sesji jak za oknem dziś takie piękne słońce? :(

jacket - Mango | tunic, shoes - H&M | leggings - Allegro | bag - Mizensa | sunglasses - Ray-Ban