10 cze 2010

Kraków, 1 maja 2010 cz.2

Obiecana 2 część notki o Krk. Długo czekałam na zdjęcia, ale w końcu się udało. ;)
No to wspominamy...

Piękna panorama Krakowa z Kopca Kościuszki. Warto było się nań wdrapać!

Szymek realizował się artystycznie. No i wyszło piękne zdjęcie. ;D

A tu widać kawałek zawijańca Wisły. Chciałam coś puścić na wodę i "odebrać" to w Warszawie, ale pomysł podupadł. Ciekawe czemu...? ;)

Lubię siedzieć w czyjejś głowie. ;D

Strasznie mi się podoba to zdjęcie. Kasia poskramiająca lwa.

Uhh... trudny wybór!

Bo bez smoka, to jak wizyta nie w Krakowie... :]

4 komentarze:

  1. w sumie to chyba faktycznie mnie skracają.. dodatkowo jestem dość niską osobą. szorty zostaną na pewno zmodyfikowane :)

    OdpowiedzUsuń
  2. zdjęcie flagi jest faktycznie śliczne, wszystkie zresztą! Kraków mnie zachwyca za każdym razem.
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oh. Marzy mi się wyjazd do Krakowa.
    Niesamowicie.

    OdpowiedzUsuń