4 gru 2010

glamour

Winter is the enemy of blogging.  
Instead of a new set, I'll show you part of the glamour photos from my photo shoot. 
At the end of the weekend will be a bit warmer, so I hope I could show you something else.

[PL] Zima jest wrogiem blogowania. 
Zamiast nowego zestawu, pokażę Wam część zdjęć glamour z mojej sesji zdjęciowej.
Pod koniec weekendu ma być nieco cieplej, więc mam nadzieję, że będę mogła zaprezentować Wam coś innego.

fot. Weronika Kaja Kobylińska

29 komentarzy:

  1. Brak słów, masz prześliczne zdjęcia . Po prostu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia, genialne kolczyki! A co do wroga blogowania - całkowicie się zgadzam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Poza tym, że zdjęcia są przepiękne i że Ty jesteś przepiękna, to ja (kolczykocholiczka) muszę powiedzieć, że te kolczyki ukradły juz kawałek mojego serducha.

    OdpowiedzUsuń
  4. ja też uważam że kolczyki są rewelacyjne, ale niestety nie należą do mnie tylko do Pani Fotograf (pamiątka z Wenecji)

    bransoleta jest firmy Opia :)

    dziękuję za pozytywne opinie :*

    OdpowiedzUsuń
  5. 3 pierwsze zdjęcia piękne i Ty piękna na nich. Tylko ostatnie mniej mi przypadło do gustu. Sama nie wiem dlaczego...

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawe zdjęcia!

    Co do czarnego komina, to takowego niestety nie widziałam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetnie zdjęcia i kolczyki ;)

    pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  8. nice nice blog ; )
    very like it !
    I like ur notes and photo !
    more!
    idealnie !


    if U want follow me and write comment ;**

    OdpowiedzUsuń
  9. Zima jest straszna. Strach wyciągnąć aparat na takie zimno

    OdpowiedzUsuń
  10. zdjęcia były robione w rózne dni ; )

    OdpowiedzUsuń
  11. te usta!! komin kupowałam w jakimś sklepie bezmarkowym,ale wydaje mi się, że widziałam w H&M;)

    OdpowiedzUsuń
  12. @martienna: zdjecia classic&glamour byly robione tego samego dnia u mnie w studiu :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. fantastyczne zdjecia i te kolczyki.....

    OdpowiedzUsuń
  14. Oj! Te kolczyki-weneckie maski... Świetne! Po prostu super! Gdzie je kupiłaś? No i skąd wytrzasnęłaś ten kolor pomadki? Zapraszam na www.eveetlacaroline.wordpress.com

    OdpowiedzUsuń
  15. swietnego masz bloga :)))) zapraszam do mnie :)otwarcie bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  16. boskie zdjęcia! :)
    pozdrawiam
    DaisyLine

    OdpowiedzUsuń
  17. cudowna bransoletka!
    świetny blog!
    dodaje do obserwowanych!:)

    http://laughing-in-the-purple-rain.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Ładne zdjęcia :)
    Bransoletka i kolczyki bardzo ciekawe! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. kolor pomadki to zasługa wizażu oferowanego w Studio Thandi :)

    OdpowiedzUsuń
  20. a dla mnie bransoletka wygrywa.
    pozdobaja mi sie tez fioletowe dymki. czy to efekt ph?

    OdpowiedzUsuń
  21. Przepięknie Ci w rudościach... i ten kontrast z niebieską pomadką..ach!

    OdpowiedzUsuń
  22. @arbuziary: tak, dymki to efekt postprodukcji :)

    Dziękuję za komentarze. :*

    OdpowiedzUsuń
  23. pierwsze dwa zdjęcia są genialne! ;)

    OdpowiedzUsuń